Marka 11:22-23
W odpowiedzi Jezus skierował do nich słowa: Miejcie wiarę w Boga! Zapewniam was, ktokolwiek powiedziałby tej górze: Podnieś się i wrzuć się w morze, i nie wahałby się w swoim sercu, lecz wierzył, że na pewno stanie się to, co mówi, spełni mu się.
Słyszałem jak ludzie patrząc na wersję w grece mówią: miejcie wiarę w Boga, lub: wierzcie Bogu! Szczerze mówiąc jeśli powiecie tak czy tak, miejcie wiarę w Boga czy wierzcie Jemu, to nie chodzi o to żebyś miał Jego wiarę, CHODZI O TO, ŻE ON JEST OBIEKTEM TWOJEJ WIARY! Masz mieć wiarę w Niego, MASZ WIERZYĆ, ŻE SŁOWO BOŻE JEST PRAWDĄ I ŻE ON BĘDZIE HONOROWAŁ TO, CO TY POWIESZ, do tego się to sprowadza. Tu nie chodzi o to, żebyś ty miał Jego wiarę, wiara to wiara, On mówi, abyś miał wiarę w Boga, UFAJ BOGU, WIERZ JEMU, i ŻE TO CO ON POWIEDZIAŁ STANIE SIĘ!
W wersecie 23, on mówi: Bo zaprawdę (na pewno i bez cienia wątpliwości) powiadam wam: Ktokolwiek (teraz, ktokolwiek oznacza ty-kolwiek, ja zawsze powtarzam to co T.L. Osborne powiedział prawie 30 lat temu, i to jest prawda, kiedy czytasz „ktokolwiek” powinieneś to zastąpić „ja-kolwiek”, musisz to wiedzieć, że „ktokolwiek” to również jesteś ty, a więc nie wykluczaj siebie, nie myśl że to są jacyś „oni”, OK? To nie są oni-kolwiek, to jesteś ty-kolwiek)! Ktokolwiek by rzekł (nie pomyślał, tak? Ma właśnie powiedzieć, i wypowiedzieć swoimi ustami, i to głośno, ok?) do tej góry: Wznieś się (teraz zauważcie to oświadczenie ) Wznieś się - teraz musicie zdać sobie z tego sprawę, tu nie chodzi o modlitwę, to nie ma być modlenie, ty nie mówisz do Boga, tak? Większość ludzi opowiada Bogu o górze, Jezus nie powiedział: powiedz Bogu o tej górze. On powiedział: powiedz tej górze o Bogu.
Więc ty mówisz do góry, ty przemawiasz do góry i mówisz tej górze : Wznieś się! Teraz zobaczcie, to jest rozkaz, macie to? Ty rozkazujesz tej górze, tej rzeczy , temu problemowi, cokolwiek to jest, ta okoliczność, ty rozkazujesz jej by była ci posłuszna w imię Jezusa. Gdy mówisz, nakazujesz tej górze: Wznieś się (i teraz patrzcie, i powiedz jej co ma zrobić) „i rzuć się w morze” (więc teraz ty jej mówisz gdzie ma iść, tak? ) „a nie wątpiłby w sercu swoim, lecz wierzył, że to co mówi (nie to co pomyśli) że to co mówi, stanie się (teraz patrzcie ) lecz wierzył, że to co mówi, stanie się.. ! Więc jest tu aspekt przyszłości.
Kiedy się modlisz, zobaczcie, tutaj są dwie rzeczy, On mówi o mówieniu do sytuacji i o modlitwie, więc to są 2 rożne rzeczy, możesz mówić do góry, i możesz jej powiedzieć, aby się wzniosła i rzuciła się w morze, I ONA BĘDZIE CI POSŁUSZNA, JEŚLI NIE ZWĄTPISZ W SWOIM SERCU!
ZAUWAŻCIE ON NIE POWIEDZIAŁ, JEŚLI NIE ZWĄTPISZ W SWOIM UMYŚLE, ALBO W SWOIM DUCHU – ON POWIEDZIAŁ W SWOIM SERCU! Teraz, jeśli uczestniczyliście w zajęciach, którymi dzieliliśmy się z wami wcześniej, to wiecie, że SERCE to nie jest odrębny byt, TO JEST WŁAŚCIWE MIEJSCE GDZIE DUCH, DUSZA I CIAŁO SPOTYKAJĄ SIĘ!
Innymi słowy On tu mówi: gdy ty wierzysz całym swoim sercem, kiedy złączysz to wszystko razem, i nie wątpisz w samą istotę tego kim jesteś, OK? I to nie znaczy, że nie przyjdzie do ciebie myśl do twojej głowy i nie powie ci: a co jeśli to nie zadziałało? TO OZNACZA, ŻE NAWET JEŚLI TAKA MYŚL PRZYJDZIE, TO W SWOIM SERCU, ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY TAKA MYŚL PRZYJDZIE POWIESZ: NIE!! TAK WŁAŚNIE BĘDZIE! I POZOSTAJESZ STANOWCZY, I KIEDY TAK ROBISZ, TO WTEDY NIE WĄTPISZ W SWOIM SERCU!
Bo wróg może cię zarzucać myślami i będzie próbował sprawić żebyś myślał, że to są twoje własne myśli! Musisz sobie zdać sprawę: WIERZĘ SŁOWU BOŻEMU I WYBIERAM JE! Nawet jeśli wróg próbuje zasypywać mnie myślami, jedynie, i pamiętajcie co Jezus powiedział, On powiedział: dlaczego się martwicie mówiąc! Zobaczcie, kiedy przyjmujecie myśl? Zobaczcie, wróg może włożyć myśl w twój umysł, ale kiedy TY JĄ PRZYJMUJESZ ZA SWOJĄ? Kiedy ją wypowiadasz! WIĘC NIE MEDYTUJ NAD NIĄ, NIE ROZWAŻAJ JEJ! JAK TYLKO PRZYJDZIE MYŚL, KTÓRA JEST SPRZECZNA ZE SŁOWEM BOŻYM, NATYCHMIAST WEŹ KAŻDĄ MYŚL W NIEWOLĘ, W POSŁUSZEŃSTWO CHRYSTUSOWI, NATYCHMIAST POWIEDZ JEJ: NIE!!
Oto jak będzie! Ja uwierzyłem, ja otrzymałem, to jest już moje, i nic tego nie powstrzyma, i kiedy to zrobisz, to wziąłeś tą myśl w niewolę, do Chrystusa, i kiedy tak zrobiłeś, to nie przyjąłeś tej myśli przez powiedzenie: no , tak, wiesz, może to się jednak nie stanie.. widzisz, w ten sposób przyjmujesz tę myśl przez wypowiedzenie jej. Więc klucz jest w mówieniu, tak? A więc jeśli ta myśl przyjdzie, BIERZESZ JĄ W NIEWOLĘ, ściągasz ją w dół, I JAK TO ROBISZ TO STAWIASZ WAROWNIĘ, a Biblia mówi, że jest ona wystarczająco mocna aby POWSTRZYMAĆ WSZYSTKO CO WYWYŻSZA SIĘ PONAD POZNANIE BOGA! Widzicie, to jest klucz!
Poprzez myśli, którymi wróg cię zarzuca, on próbuje dać ci coś co pozwoli mu wywyższyć, tę myśl ponad poznanie Boga. A jakie jest twoje poznanie Boga? POZNANIEM BOGA JEST TO, ŻE JEŚLI JA PRZEMÓWIĘ DO TEJ GÓRY, JEŚLI BĘDĘ SIĘ MODLIŁ I WIERZYŁ, ŻE COŚ OTRZYMAM I GDY JUŻ SIĘ POMODLIŁEM I UWIERZYŁEM I ODRZUCAM TĘ ZŁĄ MYŚL, TO POZNANIE BOGA JEST: PONIEWAŻ UWIERZYŁEM – OTRZYMAM TO!
WIĘC COKOLWIEM MÓWI CI, ŻE NIE BĘDZIESZ TEGO MIAŁ, ŻE TEGO NIE OTRZYMASZ, TO TO WYWYŻSZA SIĘ PONAD POZNANIE BOGA. Więc ściągnij to w dół, odrzuć zgodzenie się z tym, odrzuć wypowiedzenie tego, wypowiadaj Słowo Boże, cały czas wypowiadaj to co Ono mówi.
Potem On mówi: Dlatego mówię wam: O cokolwiek prosicie w modlitwie, wierzcie, że otrzymacie, a stanie się wam.
Curry Blake