Czy kiedykolwiek wyjdę z zasięgu szatana, czy zawsze będzie sprawiał mi kłopot, tak jak teraz to robi?

To pytanie porusza wiele kwestii, które poruszę w różnych momentach w przyszłych newsletterach. Ale na razie pozwól mi zająć się kilkoma sprawami.

Mamy obiecaną ochronę w wielu fragmentach Pisma Świętego. Prawdopodobnie najbardziej znany jest Psalm 91 (UBG): Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, w cieniu Wszechmocnego przebywać będzie. Będę mówił o PANU: „Moja ucieczka i twierdza, mój Bóg, jemu będę ufał. Zaprawdę, on wybawi cię z sideł łowcy i od zgubnej zarazy. Okryje cię swymi piórami i pod jego skrzydłami będziesz bezpieczny; jego prawda będzie ci tarczą i puklerzem. Nie ulękniesz się strachu nocnego ani strzały lecącej za dnia; Ani zarazy, która przychodzi w ciemności, ani dżumy, która pustoszy w południe. Tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy, lecz ciebie to nie dosięgnie. Tylko zobaczysz na własne oczy i ujrzysz zapłatę daną niegodziwym. Ponieważ PANA, moją ucieczkę i Najwyższego, uczyniłeś swoim mieszkaniem; Nie spotka cię nic złego ani żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu. Rozkaże bowiem o tobie swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twoich drogach. Na rękach będą cię nosić, byś przypadkiem nie uderzył swojej nogi o kamień. Będziesz stąpał po lwie i po żmii, lwiątko i smoka podepczesz. Wybawię go, bo mnie umiłował; wywyższę go, bo poznał moje imię. Będzie mnie wzywał, a ja go wysłucham; będę z nim w utrapieniu, wyrwę go i otoczę chwałą. Długimi dniami go nasycę i ukażę mu moje zbawienie.”

To pokazuje dość dużo. Inną dobrze znaną obietnicą ochrony i uwolnienia jest Księga Powtórzonego Prawa 28:1-16 (UBG): „Jeśli będziesz pilnie słuchał głosu PANA, swego Boga, by przestrzegać i wypełniać wszystkie jego przykazania, które ci dziś nakazuję, to PAN, twój Bóg, wywyższy cię ponad wszystkie narody ziemi. I spłyną na ciebie te wszystkie błogosławieństwa, i dosięgną cię, jeśli będziesz słuchał głosu PANA, swego Boga: Błogosławiony będziesz w mieście i błogosławiony będziesz na polu. Błogosławiony będzie owoc twego łona, owoc twojej ziemi, owoc twego bydła, przyrost twego stada oraz trzody twoich owiec. Błogosławiony będzie twój kosz i twoja dzieża. Błogosławiony będziesz, gdy będziesz wchodził, i błogosławiony, gdy będziesz wychodził. PAN sprawi, że twoi wrogowie, którzy powstaną przeciwko tobie, zostaną pobici przed tobą. Jedną drogą wyruszą przeciwko tobie, a siedmioma drogami będą przed tobą uciekać. PAN przykaże, aby było z tobą błogosławieństwo w twoich spichlerzach i we wszystkim, do czego wyciągniesz swoją rękę; i będzie ci błogosławił w ziemi, którą daje ci PAN, twój Bóg. PAN ustanowi cię dla siebie świętym ludem, tak jak ci poprzysiągł, jeśli będziesz przestrzegać przykazań PANA, swego Boga, i chodził jego drogami. I wszystkie narody ziemi zobaczą, że jesteś nazywany imieniem PANA, i będą się ciebie lękać. PAN obdarzy cię obfitością dobra, owocu twego łona, owocu twego bydła, owocu twego pola, w ziemi, którą PAN poprzysiągł twoim ojcom, że ją tobie da. PAN otworzy dla ciebie swój bogaty skarbiec, niebo, aby dawać deszcz twojej ziemi w odpowiednim czasie i błogosławić wszelką pracę twoich rąk. Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał. I PAN umieści cię na czele, a nie na końcu; i będziesz tylko na górze, a nie będziesz na dole, jeśli będziesz słuchał przykazań PANA, swego Boga, które ci dziś nakazuję, abyś ich przestrzegał i je wypełniał. I nie odstąpisz od żadnego słowa, które ja wam dziś nakazuję, ani na prawo, ani na lewo, by iść za innymi bogami i im służyć. Lecz jeśli nie będziesz słuchał głosu PANA, swego Boga, by przestrzegać wszystkich jego przykazań i ustaw, które ci dziś nakazuję, i wypełniać je, to spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i cię dosięgną: Przeklęty będziesz w mieście, przeklęty będziesz na polu.”

Ten fragment obejmuje większość, jeśli nie całe istnienie człowieka. Problem z używaniem Starotestamentowych fragmentów (obietnic) polega na tym, że kiedy próbujesz użyć prawa, musisz żyć zgodnie z prawem, a kiedy nie, zaczynasz oczekiwać, że klątwy napłyną na ciebie, czy chociażby brak ochrony przed nimi. Kiedy tak się dzieje, zaczynasz mieć "wiarę", że one mogą przyjść na ciebie. To jest podstawą obecnego nauczania "o przekleństwach", które jest obecnie tak powszechne. Innym problemem ze stosowaniem Starotestamentowych "obietnic" jest to, że są "obietnicami" przyszłej ochrony.

Faktem jest, że nie musimy iść do Starego Testamentu aby widzieć tam ochronę. Możemy po prostu zajrzeć do Łukasza 10:19 po obietnicę ochrony dla nas: Łukasza 10:19-20 (UBG) ”Oto daję wam moc stąpania po wężach, skorpionach i po wszelkiej mocy nieprzyjaciela, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, ale cieszcie się raczej, że wasze imiona są zapisane w niebie.”

Te słowa wypowiedziane przez Jezusa są lepsze niż jakakolwiek obietnica Starego Testamentu, ponieważ są one częścią nowego i lepszego przymierza zbudowanego na lepszych obietnicach. Musimy zrozumieć, że to, co Bóg obiecał w Starym Testamencie, opierało się na przyszłym spełnieniu się Jezusa (na tym co Jezus miał wypełnić). My teraz żyjemy już w tej ziemi obiecanej. Żyjemy teraz w dniu i czasie, kiedy Jezus wypełnił Swoje obietnice. Nasza ochrona nie jest przyszłą obietnicą, ale aktualną rzeczywistością. Diabeł nie może w żaden sposób cię skrzywdzić. Został rozbrojony. Ale to w co wierzysz - masz. Jeśli wierzysz, że jesteś otwarty na atak za każdym razem, gdy diabeł tego chce, to on cię zwiąże tym - atakując. Ale jeśli zmienisz swój sposób myślenia, (odnowisz swój umysł), zaczniesz "zachowywać siebie", to niegodziwy nie dotknie cię.

1 Jana 5:17-20: (UBG): ”Wszelka niesprawiedliwość jest grzechem, jest jednak grzech nie na śmierć. Wiemy, że każdy, kto się narodził z Boga, nie grzeszy, ale kto się narodził z Boga, zachowuje samego siebie, a zły go nie dotyka. Wiemy, że jesteśmy z Boga, a cały świat tkwi w niegodziwości. A wiemy, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali prawdziwego Boga, i jesteśmy w tym prawdziwym, to jest w jego Synu, Jezusie Chrystusie. On jest prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.”

Wiemy, że diabeł nie mógł dotknąć Jezusa. Diabeł nie mógł zabić Jezusa, dopóki nie nadszedł czas, aby On oddał swoje życie. On oddał Swoje życie, a nie zostało mu odebrane. Jana 14:30 (UBG): „Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata, a on we mnie nic nie ma.”

To pokazuje, że w Jezusie jest miejsce, które ty możesz osiągnąć, tam, gdzie wróg nie może cię dotknąć. W Liście do Rzymian 16:20 powiedziano nam, że Bóg wkrótce zmiażdży szatana pod Twoimi (naszymi świętymi) stopami. Jak moglibyśmy poddać się atakom szatana (zgodnie z jego wolą), a jednak móc go zmiażdżyć?

Wyraźnie powiedziano w 1 Piotra 5:8-9 (UBG): „Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć. Przeciwstawiajcie się mu, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem waszych braci na świecie.” Jest oczywiste, że diabeł nie może pożreć nikogo, kogo zechce, kiedy tylko zechce, lub „nie będzie szukał kogoś kogo może pożreć". Kiedy "szuka" ciebie, masz tu nakazane, aby mu się oprzeć. Opór ten jest oporem wiary, który polega na "ufnym, pełnym zaufaniu i działaniu opartym na Bożym Słowie", które jest dla ciebie absolutnie prawdziwe. Nie sądzę, że to jest zbieg okoliczności, że Piotr mówi o tym, i że Jezus powiedział Piotrowi, że On (Jezus) będzie modlił się za Piotra, aby jego wiara nie ustała, ponieważ szatan chciał go "przesiać".

Jezus jest naszym Najwyższym Kapłanem i On żyje, aby się za nami wstawiać. Hebrajczyków 7:25-26 (UBG): „Dlatego też całkowicie może zbawić tych, którzy przez niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi. Takiego to przystało nam mieć najwyższego kapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników i wywyższonego ponad niebiosa;”

Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby przyspieszyć proces chodzenia w wolności do tego stanu. Najważniejsze jest odnowienie umysłu do Słowa Bożego. Biblia mówi, że tak jak On jest, my też jesteśmy na tym świecie. 1 Jana 4:17 (UBG) mówi: „W tym jest doskonała miłość w nas, abyśmy mieli ufność w dniu sądu, że jaki on jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie.” W Filipian 2:4-7 (UBG): „Niech każdy dba nie tylko o to, co jego, ale i o to, co innych. Niech będzie w was takie nastawienie umysłu, jakie też było w Chrystusie Jezusie; Który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież; Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi;”

Czy myślisz, że Jezus martwił się, że diabeł przychodził po Niego? Kiedy diabeł kusił Jezusa, Jezus zacytował słowo Boga, a zło go opuściło. Nigdy nie widzimy Jezusa walczącego z przeziębieniem lub grypą, nigdy nie widzimy, żeby potrzebował uzdrowienia. Widzimy Go opierającego się diabłu i Jego uciekającego. Widzimy, że wróg próbował zabić Jezusa kilka razy ale to nigdy się nie stało. Próbował zrzucić Go z klifu w Jego rodzinnym mieście, używając kilku religijnych ludzi, którzy próbowali Go pojmać. Widzimy, że wróg próbuje utopić Go, a On wstaje i mówi wiatrowi i morzu, by się uspokoiły. Musimy przedostać się przez etap "Jezu, weź moją rękę, bo tonę", na etap "Spokój, Bądź spokojny". Aby tam dotrzeć, musimy zmienić nasz umysł, zmienić naszą mowę, zmienić nasze działania, dopóki nie zobaczymy pożądanych rezultatów, które nie powinny być po prostu naszym życiem w lepszym stanie, ale raczej powinno stać się faktem, tego że stajemy się wyzwolicielami osób przetrzymywanych w niewoli. Mam nadzieję, że to pomoże. Boże błogosław.

Curry R. Blake