Bóg w swej dobroci dał Swojego Syna by umarł za nas byśmy mogli żyć wiecznie i pojednać się z Bogiem i przyjął każdy raz podczas biczowania - by w Jego ranach dokonało się nasze uzdrowienie!!

CO Z TYM ROBIMY? Ilu z ludzi dzisiaj w to wierzy - obchodzą dni i świętują choroby - ZAMIAST STANĄC NA SŁOWIE I UWOLNIĆ SWOICH BLISKICH!!

Łatwiej jest przyjąć ludzkie "współczucie" i poużalać się nad sobą i swoim losem - ZAMIAST STAĆ NA PRAWDZIE SŁOWA BOŻEGO I ODMÓWIĆ PODDANIA DO MOMENTU AŻ TO W CO WIERZYMY UJRZY RÓWNIEŻ ŚWIAT - dlczego?

Bo gdy mówisz tylko Słowo Boże i odmawiasz wypowiadania kłamstw diabła jakie widzą inni - to jesteś uważany za wariata i tego który żyje w innej rzeczywistości - ale dzieje się to do momentu AŻ PRAWDA SŁOWA BOŻEGO ZATRIUMFUJE - A ONA ZAWSZE TRIUMFUJE GDY JESTEŚ WIERZĄCY I ODMÓWISZ PODDANIA SIĘ!!

JGLM Polska:

Publikujemy wam dwa świadectwa odbywające się w procesie - już bardziej nie możemy pokazać czym jest wiara.

Wiara nie próbuje - ale wchodzi w to i nie wycofuje się do momentu aż sięgnie po daną rzecz.

Wiele osób i szczególnie te, które do nas piszą - myślą, że ktoś położy na nich ręce i pstryk stanie się - i mają swój scenariusz na to, jeśli nie dzieje się to jak sobie zaplanowali od razu mówią - to nie działa - i nie zadziała - swoim wyznaniem ust cofnąłeś całe życie, które zostało w ciebie wlane przez wiarę osoby, która położyła dłoń.

Mieliśmy prośby osób o modlitwę o ich dzieci z różnymi diagnozami - gdy tylko zgłaszaliśmy się do nich i mówiliśmy o przyłączeniu do grupy osób ogłaszających Prawdę Słowa Bożego nad nimi, gdy mówiliśmy o potrzebie odnowienia umysłu, że to nie tylko pstryk ale również to jak żyjesz co mówisz, jak traktujesz te osoby - nigdy więcej się nie odzywały.

I teraz być może boląca rzecz co dla poniektórych: ale nam nie może zależeć bardziej na waszym zdrowiu niż wam, nam nie może zależeć bardziej na waszych dzieciach jak wam! Bóg nie jest dżinem, do którego przyjdziecie jak macie problem potrzecie go i wyskoczy rozwiązanie - a wy dalej będziecie żyli jak żyliście, Bóg dał nam warunki i powiedział, że jeśli będziecie mnie kochać całym swoim sercem, myślą, mową - wtedy WY BĘDZIECIE MIEĆ MOJĄ OCHRONĘ - bo będziecie stać na skale, będziecie mieć wiarę i nic wami nie poruszy!

Przez kilka dni najbliższych będziemy publikować mocne krótkie posty, które mają dać wam do myślenia i zburzyć warownie. 

Wiara to upór, jeśli ty masz nastawienie co będzie to będzie, albo spróbuję, a jak nie zadziała to zrobię coś innego - to idź rób plan B.

 

Świadectwo uzdrowienia wad genetycznych

Dzisiaj chcemy dodać wam po raz kolejny skrzydeł publikujemy świadectwa uzdrowienia w procesie z zespołu downa!!

Świadectwa wygłoszone na żywo przez Currego Blake'a podczas transmisji online przez fb JGLM Ministries z dnia 08.04.2020

Gdy właśnie teraz wspominamy ten najważniejszy moment dla każdego chrześcijanina - WYKONAŁO SIĘ!!!

Iz. 53:4-5

Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.

Pan nie ma względu na osobę i jest taki sam wczoraj, dziś i na wieki!! Tobie chwała Ojcze!!

Mamy tutaj dobre świadectwo, nie będę czytał całego, ale chcę przeskoczyć do jednej części. Jest tu napisane: „jest pewna osoba, 18-letni mężczyzna, za którego modliliśmy się w 2019 roku, i cierpiał on na wiele symptomów, nie będę ich wszystkich wymieniać, ale jednym z nich był zespół Downa. I były tam rożne problemy spowodowane zespołem Downa. I modliliśmy się za niego wcześniej od 2019 aż do teraz. Ta osoba (..) jej lewe ucho wciąż potrzebuje uzdrowienia i uwolnienia. I mówię wam to dlatego, że to nie było natychmiastowe, pstryk! I już! To było stopniowe uzdrowienie, w ciągu pewnego czasu, i pozostały tam jeszcze pewne rzeczy, które muszą być dokończone. Ale słuchajcie tego świadectwa!

Widzicie, niektórzy ludzie mówią: no, jeśli to nie ma być natychmiastowe, to ja nie będę się o to modlił. A to tylko dlatego, że wy chcecie przyjąć chwałę za to. Wy chcecie położyć na kogoś ręce i oni zostaną uzdrowieni, i wszyscy powiedzą, O! Zobaczcie kto ich uzdrowił! Ale nie! Musicie zdać sobie sprawę, że każda osoba, która jest chora , ma dolegliwości czy coś takiego, potrzebuje pomocy. I wy zaczynacie! I wy posługujecie im. I tak – my chcemy żeby to było natychmiast.

Tak - my idziemy po natychmiastowe uzdrowienie. Naciskamy. I idziemy gwałtownie po natychmiastowy rezultat. Ale jednocześnie będziemy kontynuować usługiwanie, jeśli jest taka potrzeba to nawet każdego dnia, aż do momentu gdy ta osoba jest całkowicie zdrowa. A to dlatego, że my cały czas dodajemy życie, i cały czas utrzymujemy naszą wiarę żywą.

A więc tu jest tego rezultat, a mógłbym wam dać jeszcze więcej (świadectw), ale tylko ten jeden powiem dzisiaj. ) I ta osoba, miała częste zapalenia lewego ucha, i, z powodu zespołu Downa, słyszała dzwonienie w uchu, które bardzo jej przeszkadzało. Przez cały ten czas (mówimy tu o tej osobie z syndromem Downa oraz jej rodzinie) oni wydłużyli modlitwę w językach do godziny lub więcej dziennie. A ta osoba z zespołem Downa, pewne dolegliwości zostały, a pewne były uzdrowione, w zasadzie to prawie wszystkie zostały uzdrowione sukcesywnie, (ale zobaczcie) ten młody człowiek , 18 latek, zaczął modlić się w językach, przez godzinę lub dłużej dziennie.

On kładzie ręce na swoją mamę i siostrę, nakazuje uzdrowienie i wolność. On studiuje proklamacje Nowego Człowieka, on zna na pamięć 1/3 ze 100 proklamacji (w podręczniku Nowego Człowieka mamy 100 proklamacji i on już zapamiętał 1/3 z nich). I ogłasza je każdego dnia nad sobą. (Niesamowite). On słucha twoich nauczań (słucha moich nauczań – mówi brat Curry) każdego dnia, i zapisuje notatki. (I słuchajcie tego) On nie mówił, ani nie czytał, ani nie rozumiał języka angielskiego zanim zaczął wyznawać i słuchać ciebie. Ale teraz nastąpił gwałtowny, ponad naturalny rozwój w języku angielskim, uczy się angielskiego przez Ducha, i chcę zaświadczyć że Słowo Boże jest prawdą i że On zaspokaja nasze wszystkie potrzeby zgodnie ze swoją wolą i w chwale w Jezusie Chrystusie”.

A więc ten młody człowiek miał syndrom Downa, i teraz Bóg uczy go języka angielskiego przez użycie proklamacji Nowego Człowieka. I przez te wyznawanie i deklaracje. On kładzie ręce i nakazuje uzdrowienie swojej mamy i swojej siostry. Niesamowite! To jest niesamowite! I my dziękujemy Bogu za wszystko co Bóg już zrobił, i my wiemy, że to co Bóg zaczyna to i kończy, i to będzie całkowite uzdrowienie.

Był też inny młody człowiek. A właściwie! My musimy to zrobić kiedyś, my musimy zrobić odcinek, może nawet w naszej audycji telewizyjnej, po prostu na temat różnych konkretnych chorób, które były uzdrowione. Możemy zrobić kilka odcinków na temat zespołu Downa.

Mamy zdjęcia, i świadectwa od lekarzy, gdzie chromosomy zostały uzdrowione, i teraz te osoby się tak zmieniły, że nawet nie da się rozpoznać że one kiedykolwiek miały zespół Downa. Fizycznie tego się nie da poznać. To jest niesamowite.

I był też inny młody człowiek, lata temu, i to było pierwsze świadectwo jakie mówiłem. Ten młody człowiek miał zespół Downa, i to był wspaniały młody człowiek, myślę że gdy go poznałem to miał jakieś 15- 17 lat, coś koło tego, a może nawet coś w okolicy 20 lat. I ten młody człowiek urodził się z zespołem Downa i my uczyliśmy jego rodziców i jego pastora jak posługiwać uzdrowieniem, i jak wyznawać te rzeczy i to zajęło chyba 3 lata, tak myślę, i po tych 3 latach ten młody człowiek był całkowicie normalny, mógł normalnie mówić, prowadzić konwersację.

Kiedy go pierwszy raz spotkaliśmy jego rozwój umysłowy był na poziomie o wiele niższym niż nastolatek, a wciągu tych 2-3 lat struktura jego twarzy się zmieniła, od tej gdzie było widać że ma zespół Downa, do całkowicie zmienionego kształtu twarzy, gdzie nie dało się nawet rozpoznać że on miał zespół Downa. A to zajęło 3 lata. A to była jedna z pierwszych osób za którą się modliliśmy, ogłaszaliśmy nad nim i nakazywaliśmy. Ale to zajęło około 3 lat, aby dojść do momentu gdzie już nie da się zauważyć, że on był chory.

Teraz wydaje się że to się dzieje szybciej, jestem tego pewien, i mamy wiele świadectw nawet małych dzieci, gdzie rodzice zaczynali ogłaszać nad nimi, i my też czasem się modliliśmy. A więc my widzimy teraz ogromne postępy, szczególnie w obszarze zespołu Downa.

A więc wierzę, że my zrobimy takie odcinki na temat poszczególnych chorób, dolegliwości i też różnych wad genetycznych, które ludzie mieli. Abyśmy mogli wam pokazać te świadectwa, postaramy się zdobyć zdjęcia, i złożyć to wszystko razem.